Komendant niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz Rudolf Höß, po ekstradycji trafił do Polski w maju 1946 roku. 11 marca 1947r. stanął przed Najwyższym Trybunałem Narodowym.
Sam proces trwał około trzech tygodni. Na miejsce procesu wybrano salę Związku Nauczycielstwa Polskiego przy ul. Smulikowskiego 6/8, w której wcześniej odbył się proces gubernatora dystryktu warszawskiego Ludwiga Fischera i jego współpracowników.
Przewodniczącym Sądu Najwyższego i Najwyższego Trybunału Narodowego był dr. Alfred Eimer, oskarżycielami byli dwaj prokuratorzy Tadeusz Cyprian i Mieczysław Siewierski. Zeznania złożyło 85 świadków. Proces obserwowało m.in. wielu dziennikarzy oraz przedstawicieli stowarzyszeń więźniów obozu z wielu krajów.
Höß podczas procesu wyjaśniał w jaki sposób budowano obóz i jak stworzono proces eksterminacji. Przyznał, że jest jedną z osób odpowiedzialnych za wdrażanie ostatecznego rozwiązania i za zagładę setek tysięcy Żydów. Odmówił jednak okazania skruchy, wyjaśniając, że w tamtym okresie uznawał swoje postępowanie za słuszne.
2 kwietnia 1947 Rudolf Höß został skazany na karę śmierci. 16 kwietnia tego samego roku wyrok wykonano na ternie, podległego niegdyś zbrodniarzowi, obozu w Auschwitz.
Комментарии