top of page
  • Zdjęcie autoramak

Donald Tusk vs Mateusz Morawiecki: spór o wydatki na amunicję

Narodowa Rezerwa Amunicyjna (NRA), program zapoczątkowany w marcu 2023 roku przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, powstał w celu wzmocnienia polskiej obronności poprzez rozbudowę i dywersyfikację krajowej produkcji amunicji. Projekt, który zakładał wydanie 14 miliardów złotych, wzbudza kontrowersje w obozie władzy.

Jak donosi Onet, rząd miał nie zabezpieczyć interesów państwa.


Polskie ambicje: krajowa amunicja w centrum programu


Kluczowym elementem programu NRA była budowa nowej fabryki amunicji w Ząbkowicach Śląskich, którą powierzono spółce Polska Amunicja. Firma, w której większość udziałów posiada Skarb Państwa, zobowiązała się do dostarczenia 50 tysięcy sztuk amunicji kalibru 155 mm oraz realizacji ambitnej inwestycji. Z budżetu Narodowej Rezerwy Amunicyjnej na te cele przeznaczono ogromne środki, jednak realizacja projektu stanęła pod znakiem zapytania.


MON wstrzymuje program: podejrzenia o nadużycia


Ministerstwo Obrony Narodowej, po otrzymaniu zgłoszeń od firm, które zostały wykluczone z udziału w programie, zdecydowało się na wstrzymanie realizacji NRA. Resort zamierza przeprowadzić ponowną ocenę możliwości wykonania zadań przez konsorcjum Polska Amunicja oraz rozważa zgłoszenie sprawy do prokuratury. Podejrzewa się, że mogło dojść do celowego wprowadzenia w błąd ówczesnego premiera oraz nadużycia stanowiska przez Pawła Borysa, byłego prezesa Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR).


Paweł Borys broni się przed zarzutami


Paweł Borys, były szef PFR, podkreśla, że jego działania w ramach programu NRA były podejmowane wyłącznie w ramach pełnionej funkcji, a nie jako osoba prywatna. W oświadczeniu przesłanym mediom zaznacza, że wszelkie informacje dotyczące programu są objęte klauzulą bezpieczeństwa i nie może ujawniać szczegółów dotyczących rekomendacji związanych z projektem. Borys stara się odpierać zarzuty, jednocześnie chroniąc tajemnice państwowe.


Polityczna wojna na słowa: Morawiecki kontra Tusk


Sprawa Narodowej Rezerwy Amunicyjnej stała się tematem ostrych wypowiedzi czołowych polityków. Mateusz Morawiecki w swoich komentarzach na platformie X zarzucił przeciwnikom politycznym brak troski o bezpieczeństwo kraju, podkreślając, że produkcja amunicji jest kluczowa w obliczu wojny za naszą wschodnią granicą. Z kolei Donald Tusk, były premier, oskarżył Morawieckiego o prowadzenie interesów na ogromną skalę, tym razem na produkcji amunicji, co w jego opinii stanowi kolejny przykład nadużyć w obozie rządzącym.





Co dalej z Narodową Rezerwą Amunicyjną?


Przyszłość programu NRA jest obecnie niepewna. Wstrzymanie jego realizacji przez MON oraz możliwe postępowanie prokuratorskie mogą znacząco wpłynąć na dalszy rozwój projektu. Ostateczne decyzje w tej sprawie mogą mieć dalekosiężne konsekwencje dla polskiej obronności, a także dla politycznego krajobrazu w Polsce. Cała sytuacja pokazuje, jak wielkie stawki towarzyszą decyzjom dotyczącym bezpieczeństwa narodowego oraz jak mocno te kwestie mogą polaryzować opinię publiczną i polityków.


Źródło: DGP


Comentários


bottom of page