Rząd Donalda Tuska nie będzie już sądzić się z politykami rządzącymi obecnie w Unii Europejskiej i wycofuje pozwy złożone w Trybunale Sprawiedliwości przez poprzedni rząd – ustalił Reuters powołując się na swoje źródła. Pozwy dotyczyły polityki klimatycznej UE, w tym m.in. zakaz sprzedaży samochodów spalinowych, co zdaniem rządu Prawa i Sprawiedliwości było zbyt kosztowne dla polskich obywateli.
Po latach sprzeciwu poprzedniej władzy wobec niektórych polityk klimatycznych Unii Europejskiej - nowa władza zmienia swoje nastawienie w tej sprawie. Rząd Donalda Tuska planuje formalnie wycofać swoje bieżące skargi prawne przeciwko flagowym regulacjom klimatycznym autorstwa Komisji Europejskiej - poinformowały Reuters źródła rządowe i UE.
Chodzi m.in. o zakaz sprzedaży nowych samochodów spalinowych do 2035 r.; limity określającą krajowe cele w zakresie redukcji emisji; zmiany na unijnym rynku emisji dwutlenku węgla oraz regulacje dotyczące ochrony lasów.
Źródła Reutersa podają, że rząd Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, Nowej Lewicy i Polskiego Stronnictwa Ludowego zamierza umorzyć sprawy sądowe i koordynuje decyzję pomiędzy zaangażowanymi ministerstwami. Jak na razie ani Kancelaria Premiera, ani ministerstwo klimatu nie odniosło się do tych informacji.
W połowie stycznia br. wiceminister klimatu i środowiska Urszuli Zielińskiej stwierdziła, że nowy rząd Polski wezwie UE do przyjęcia planu redukcji 90 proc. emisji gazów cieplarnianych we wspólnocie do 2040 roku. W odpowiedzi Kosiniak-Kamysz zapewnił, że jest to indywidualna opinia wiceminister Zielińskiej, z którą nie zgadza się nie tylko PSL, ale i pozostali koalicjanci. Jednocześnie nowy rząd sygnalizuje plany zmiany niektórych krajowych polityk klimatycznych i szybszego zastępowania węgla energią odnawialną.
Comments