Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Otwocka ostrzegł przed konsekwencjami polityki prowadzonej przez Donalda Tuska i jego sojuszników.
Kaczyński zwrócił uwagę na zagrożenia wynikające z przymusowego przyjęcia paktu migracyjnego oraz niemiecko-francuskiego planu podporządkowania słabszych państw europejskich.
Kluczowe wybory
"Nie wszyscy są przeświadczeni, że warto na te wybory iść, a to są wybory niesłychanie wręcz ważne z dwóch powodów. Pierwszy jest następujący: pierwsze półrocze rządów naszych politycznych przeciwników pokazało, że proces marszu Polski ku Europie, ku poziomowi życia Europy Zachodniej, ten proces został zahamowany, zaczyna się już cofać, mamy pierwsze symptomy kryzysu" – powiedział Jarosław Kaczyński.
Przymusowy Pakt Migracyjny
Prezes PiS odniósł się także do wypowiedzi premiera Francji, która ujawniła przymusową naturę przyjęcia paktu migracyjnego przez kraje Europy Wschodniej.
"Nie tak dawno Donald Tusk został 'wsypany' przez premiera Francji. (…) On powiedział szczerze: 'myśmy zmusili kraje Europy Wschodniej do tego, by przyjęły pakt migracyjny'. To oznacza, że będziemy musieli co rok przyjmować dziesiątki tysięcy nielegalnych imigrantów, a w przeciwnym wypadku płacić" – podkreślił Kaczyński.
Niemiecko-francuski plan
Kaczyński ostrzegł przed niemiecko-francuskim planem, który ma na celu podporządkowanie słabszych państw europejskich tym silniejszym.
"Stoimy naprzeciw pewnego wielkiego planu, wielkiego planu, który zwykle nazywa się europejskim, ale który tak naprawdę jest niemiecko-francuski. Planu podporządkowania słabszych państw europejskich tym silniejszym. Planu, którego ostateczna realizacja, przyjęcia nowych traktatów europejskich, albo ominięcie tych, które są, sprowadzi się do tego, że Polska nie będzie państwem, tylko po prostu terenem zamieszkiwania Polaków, zarządzanym z zewnątrz" – mówił.
Zagrożenia dla wolności
Prezes PiS zwrócił również uwagę na ograniczenia wolności, jakie narzucają nowe europejskie regulacje.
"W Europie wolność się cofa, dziś jest jej mniej niż 20-30, czy tym bardziej 50 lat temu. Dzisiaj za powiedzenie oczywistości takiej jak np., że z pary dwóch mężczyzn nie może być dzieci, można wylądować w więzieniu. To są absurdy, szaleństwa, ale tak tam jest. A przecież próbują nam to wprowadzić w Polsce, jest gotowa ustawa o mowie nienawiści, a to takie ustawy dają podstawę do represjonowania za mówienie oczywistych prawd" – zaznaczył.
Atak na symbolikę religijną
Kaczyński podkreślił także zagrożenia dla symboliki religijnej w Polsce, wskazując na działania prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego oraz nowego wojewody lubelskiego.
"Prezydent Trzaskowski w Warszawie i nowy wojewoda lubelski usuwają krzyże z pomieszczeń administracyjnych (…). Otóż to jest uderzenie w tą wolność, która jest matką wszystkich wolności. (…) W końcu może się skończyć na tym, że także krzyże w kościołach przeszkadzają" – dodał Kaczyński.
Podsumowanie
Podczas spotkania w Otwocku Jarosław Kaczyński zwrócił uwagę na kluczowe kwestie polityczne i społeczne, które mają istotny wpływ na przyszłość Polski. Oskarżył Donalda Tuska o podporządkowanie interesów Polski niemiecko-francuskim planom oraz ostrzegł przed konsekwencjami przymusowego przyjęcia paktu migracyjnego. Prezes PiS wyraził również obawy dotyczące ograniczania wolności i symboliki religijnej w kraju.
Comentarios