top of page
  • Zdjęcie autoramak

Kinga Dobrzyńska o spadkach "Pytania na Śniadanie": Moi wydawcy mają bawić się pracą

Kinga Dobrzyńska, szefowa programu "Pytanie na Śniadanie", zapewnia, że śniadaniówka Telewizji Polskiej jest gotowa na nadchodzącą jesień, mimo pojawienia się na rynku nowych formatów i licznych zmian u konkurencji. W rozmowie z Pudelkiem Dobrzyńska stanowczo zaprzeczyła plotkom o problemach wewnętrznych programu, jednocześnie potwierdzając, że program wprowadzi kilka nowości.

Pomimo spekulacji o zbliżających się kadrowych roszadach, Dobrzyńska podkreśliła, że w programie nie przewiduje się rewolucyjnych zmian wśród prowadzących.

"Nie będzie nowej pary prowadzących. Ludzie nie umieją czytać. Szukamy nowych twarzy, ale chodzi o czołówkę,"

- wyjaśniła, odnosząc się do plotek o poszukiwaniach nowych gospodarzy "Pytania na Śniadanie".


Szefowa programu zapewniła, że mimo odejścia trzech wydawczyń od stycznia, nie ma powodów do niepokoju.

"Na 120 osób to nie jest dużo,"

- stwierdziła, dodając, że zmiany są naturalną częścią funkcjonowania w branży telewizyjnej.


Jesienna ramówka i nowe studio


Dobrzyńska zapowiedziała również, że jesienią widzowie mogą spodziewać się odświeżonej czołówki i nowego studia.

"Szykujemy sporo zmian, łącznie z czołówką, nowym studiem. Na wakacje wyszliśmy z warszawskiego studia, na jesień szykujemy kolejne zmiany," zapowiedziała. Zaznaczyła przy tym, że program stale się rozwija, a wszelkie zmiany są starannie przemyślane.


Dobrzyńska podkreśliła, że jej zespół skupia się na pracy z pasją, a nie na wynikach oglądalności.

"Moi wydawcy nie mają wyników oglądalności, bo mają bawić się pracą i czerpać z niej radość,"

- powiedziała, odcinając się od presji wywieranej przez rynek telewizyjny.

Mimo konkurencji, Dobrzyńska wyraziła wsparcie dla innych stacji. "Nie mam zawiści. Kibicuję TVN-owi," powiedziała, dodając, że idealnie byłoby, gdyby programy różnych stacji mogły współpracować.


Pewność siebie


Pomimo napięć na rynku telewizyjnym, Dobrzyńska zapewnia, że zespół "Pytania na Śniadanie" jest spokojny i pewny siebie. "Wczoraj, jak to przeczytaliśmy, zaczęliśmy się śmiać," mówiła o plotkach dotyczących programu.

Podsumowując, Kinga Dobrzyńska zaznaczyła, że "Pytanie na Śniadanie" jest przygotowane na nadchodzące wyzwania i nadal będzie dbać o jakość swojego programu, nie rezygnując przy tym z optymizmu i pozytywnego nastawienia.


Źródło: Pudelek.pl

Comments


bottom of page