Podczas niedzielnej konwencji Lewicy, Magdalena Biejat została oficjalnie przedstawiona jako kandydatka ugrupowania na urząd prezydenta w nadchodzących wyborach w 2025 roku. Wybór polityczki na tę funkcję został ogłoszony po wcześniejszych spekulacjach i zapowiedziach, a decyzję podjęto jednogłośnie.
Magdalena Biejat, wicemarszałek Senatu, rozpocznie swoją prekampanię, mając na celu walkę o pozytywny wynik wyborczy i szerokie poparcie obywateli. „Jestem gotowa na tę ogromną pracę” – mówiła Biejat podczas swojego przemówienia, obiecując spotkania z Polkami i Polakami w całym kraju. Kandydatka Lewicy zadeklarowała, że jej celem jest nie tylko wygrana, ale również walka o wartości bliskie jej ugrupowaniu.
Lewica stawia na kompromis i dialog
Biejat podkreśliła, że podczas swojej potencjalnej prezydentury będzie dążyła do budowania porozumienia i kompromisów, wyjaśniając, że nie lubi konfliktów, a współpraca będzie kluczowym elementem jej działań. Jej program ma uwzględniać szerokie konsultacje z obywatelami i aktywność na rzecz osób, które czują się spychane na margines.
Historia polityczna Magdaleny Biejat
Magdalena Biejat, urodzona w 1982 roku w Warszawie, od 2015 roku związana jest z polityką, początkowo wstępując do Partii Razem, a później pełniąc funkcje w Sejmie i Senacie. Jako współprzewodnicząca Lewicy Razem i członkini Nowej Lewicy, zdobyła szerokie doświadczenie polityczne, a jej zaangażowanie w politykę samorządową, m.in. kandydowanie na prezydenta Warszawy, pokazuje jej determinację i gotowość do działania na rzecz kraju.
Przyszłość Lewicy w kontekście wyborów prezydenckich
Wybór Magdaleny Biejat nie kończy dyskusji o lewicowych kandydatach w wyborach prezydenckich 2025. Choć Lewica wskazała swoją reprezentantkę, nie wyklucza się, że inne ugrupowania lewicowe również mogą wystawić swoich kandydatów. Decyzję w tej sprawie podejmie m.in. Partia Razem, która wciąż prowadzi wewnętrzne wybory.
Magdalena Biejat to już szósta osoba, która oficjalnie ogłosiła swój start w wyborach prezydenckich 2025, co zapowiada ciekawą rywalizację na polskiej scenie politycznej.
źródło: Interia.pl
Kommentit