2 lipca 1886 w Przyłękowie miały miejsce objawienia, było to roku, uroczystości Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. Widzącym był Wojciech Stefko, tutejszy pasterz. Miał on jedyną córkę Marysię, która była niewidoma. Modlił się o jej zdrowie i zasnął. We śnie ukazała mu się Matka Boska i poleciła zbudowanie kaplicy, obiecując w zamian uzdrowienie córki.
Sanktuarium Najświętszej Marii Panny Wspomożenia Wiernych w Przyłękowie
Wieść o widzeniu rozeszła się szybko, ale budowa kaplicy napotykała na trudności z braku funduszów i przeszkód ze strony proboszcza żywieckiego ks. Makarego Manieckiego. Najpierw więc Wojciech Stefko przy pomocy sąsiadów postawił małą, prostą kapliczkę z obrazem Matki Bożej Częstochowskiej i Pana Jezusa Nazareńskiego (oba wizerunki znajdują się w kościele). Rankiem ludzie ujrzeli opodal obszar pokryty białym puchem jakby śniegiem, a był wtedy lipiec. Uwierzyli więc, że Matka Boża życzy sobie, by na tym miejscu powstało sanktuarium ku Jej czci. Kiedy wkopano słup do ziemi, pojawiło się źródełko, z którego trysnęła woda. Marysia, obmyta w tej wodzie, odzyskała wzrok. Woda ta przywróciła zdrowie także proboszczowi żywieckiemu. Ludność miejscowa, a także pobożni pielgrzymi nie skąpili ofiar na wzniesienie świątyni ku chwale Bogarodzicy.
Budowa sanktuarium
W 1896 r. poświęcono kamień węgielny pod budowę kaplicy. Prace te potrwały do roku 1902. Zakupiono w Krakowie figurę Matki Bożej do ołtarza. W 1915 pożar domku przy kościele zniszczył kroniki i akta źródłowe o początku objawień. Po II wojnie światowej, w 1947 r. poświęcono dzwony, a w 1949 r. wybudowano zakrystię.
30 maja 1964 r. z wizytacją przyjechał ks. kard. Karol Wojtyła, a w 1984 r. — ks. kard. Franciszek Macharski. W 1985 r. erygowano parafię Matki Bożej Wspomożenia Wiernych. W dniach 1-2 września 1998 r. nastąpiło w parafii nawiedzenie kopii obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej.
Pomiędzy 25 grudnia 2000 a 6 stycznia 2001 r. sanktuarium było Kościołem Jubileuszowym, natomiast w roku 2006 samo obchodziło swój jubileusz 120-lecia objawień.
Figura Matki Boskiej
Maryja Wspomożycielka Wiernych stanowi główne centrum sanktuarium na Górce w Przyłękowie. Matka Boża Wspomożycielka Wiernych w ikonografii i rzeźbie przedstawiana jest w całej postaci z atrybutami królowej niebieskiej. Na lewym ramieniu trzyma Dzieciątko, które ma szeroko rozpostarte rączki, jakby chciało ogarnąć nimi każdą istotę ludzką i cały świat. Na głowie Maryi i Jezusa widnieją korony. W prawej ręce Matka Boża trzyma wielkie berło zakończone krzyżem. Suknia Jej przewiązana jest w talii szarfą, a szeroki płaszcz, zwykle błękitnego koloru i lamowany złotymi nićmi, spięty jest pod szyją złotą gwiaździstą klamrą. Niekiedy głowę Maryi otacza 12 gwiazd, a na niektórych obrazach widać jeszcze w tle obłoki, unoszących się aniołów lub spadające z góry promienie słońca. Ten sposób ukazania Matki Bożej wyraża Jej godność Królowej Wszechświata i Wspomożycielki Wiernych. Berłem Jej władzy jest pośrednictwo w osiągnięciu przez człowieka daru, jakim jest sam Chrystus, którego trzyma na ramieniu. Figura Matki Boskiej w ołtarzu kościoła przyłękowskiego przedstawia ten typ Madonny zgodny ze wspomnianym opisem, z jednym wyjątkiem – na głowie Dzieciątka nie ma korony.
Kult
Księża salezjanie od chwili objęcia tego miejsca swoją opieką starają się pogłębić nabożeństwo do Matki Boskiej, jako wzoru życia chrześcijańskiego. Do pamiątkowej księgi wpisywane są podziękowania za otrzymane łaski oraz wnoszone prośby w różnych sprawach, czasem tragicznych i beznadziejnych. Do sanktuarium ze swoimi problemami życiowymi garną się nie tylko wierni parafianie, lecz także pielgrzymi z różnych rejonów. Najliczniej zjawiają się tu w niedzielę po 24 maja, aby uroczyście, odpustowo oddać hołd Maryi Wspomożycielce Wiernych i w niedzielę po 22 lipca, aby prosić Ją o pomyślność w pracy na roli oraz dobre urodzaje. W roku 1986 uroczyście obchodzono na Górce 100-lecie kultu Matki Bożej. W roku 1992 w czerwcu zapoczątkowano w tutejszym kościele tak zwane czuwania modlitewne. Odbywają się one 24 każdego miesiąca przy dużej frekwencji wiernych.
Przybywają tu również księża i katecheci z młodzieżą, aby złączyć modlitwę ze zdrowym i radosnym odpoczynkiem. Także turyści zdążający na szczyt Kiczory, a potem dalej w kierunku Romanki (1366 m n.p.m.), mają okazję odwiedzić to miejsce, pobyć kilka chwil w ciszy i skupieniu. Mogą także orzeźwić się wodą ze studzienki, a w kościółku pokrzepić duchowo.
źródło - Wikipedia
Comments