top of page
  • Zdjęcie autoramak

Patron dnia miał dar bilokacji. Zmarł w Neapolu

Kościół Katolicki wspomina dziś św. Jana Józefa od Krzyża. Zakonnik nazywał się Karol Gaetano.


Od czasów pierwszego, ustnego zatwierdzenia w 1209 r. przez Innocentego III reguły Zakonu Braci Mniejszych, i jej pisemnego potwierdzenia w 1223 r. przez Honoriusza III, franciszkanie – w myśl wskazówek swojego założyciela – podjęli realizację modelu życia i świętości w ubóstwie. Zakon „Biedaczyny z Asyżu” rozwijał się prężnie we Włoszech i w innych krajach europejskich. Z czasem jednak wśród zakonników zaczął tworzyć się podział związany z interpretacją i rozumieniem ślubu ubóstwa.


Obdarzony darem kontemplacji, prorokowania, bilokacji.

Karol Gaetano, bo tak nazywał się późniejszy święty, był zakonnikiem. Urodził się w połowie XVII wieku na wyspie Ischia koło Neapolu.


Mając 16 lat wstąpił do zakonu franciszkańskiego o najsurowszej regule. Kapłan. Reformator zakonu. Mistrz nowicjatu. Prowincjał. Człowiek wielkiej pokory, umartwienia, roztropności. Obdarzony darem kontemplacji, prorokowania, bilokacji.


Podobno otrzymał od Stwórcy dar objawień Madonny i Dzieciątka Jezus, co prowadziło go ku coraz większej miłości ku Bogu. Poświęcając czas na żarliwą modlitwę i długotrwałą medytację, musiał znaleźć także czas na to, by w burzliwych dziejach swego zgromadzenia zająć miejsce najważniejsze, bowiem po „żywiołowym” rozdzieleniu się alkantarystów hiszpańskich i włoskich, w 1702 r. został Wikariuszem prowincji włoskiej.


Uważano go za cudotwórcę

Roztropnością i pokorą potrafił zaprowadzić ład, dyscyplinę i jedność wśród 200 powierzonych jego opiece zakonników. Dokładając niemałego trudu w 1722 r., po 20 latach zabiegów, udało się mu także wprowadzić jedność wśród włoskiej i hiszpańskiej gałęzi alkantarystów, w wyniku czego obie „zwaśnione” gałęzie zakonne zostały połączone na mocy papieskiego dekretu.


Był też bardzo życzliwym człowiekiem, który wychodził z sercem pełnym miłości do neapolitańczyków, a stałą praktykę stanowiło to, że żaden żebrak nie odchodził głodny sprzed furty jego klasztoru, a jego dar uzdrawiania ludzi z chorób – wspominany w wielu przekazach – powodował, że uważano go za cudotwórcę.


Jednak był on przede wszystkim kapłanem, który obdarzony darem prorokowania i czytania ludzkich serc, był spowiednikiem wielu znanych ludzi, niosąc im pomoc na drodze ich życiowego powołania, wśród których znajdowali się także przyszli święci – św. A. Liguori oraz św. F. de Heronimo, kanonizowani w tym samym dniu i roku co on.


św. Jan Józef od Krzyża zmarł w Neapolu 5 marca 1734 roku.


Comments


bottom of page