top of page
  • AkiSel

Patryk Jaki "Będę namawiał rodziny do pozywania stacji" - TVN


W tym materiale jak w radzieckich dowcipach - wszystko jest na odwrót. Kolejna ustawka Bodnarowców z TVN. Zupełnie przypadkowo w środku kampanii wyborczej - napisał w mediach społecznościowych europoseł Patryk Jaki, odnosząc się do reportażu TVN "Pieniądze za nic" w programie „Czarno na Białym.

Patryk Jaki
Patryk Jaki - Europoseł, fot: https://www.youtube.com/watch?v=tJn7gjkKjIc

Europoseł odparł zarzuty przedstawione w materiale stacji z Wiertniczej i zapowiedział, że będzie nakłaniał rodziny poszkodowanych do składania pozwów przeciwko jej pracownikom.


"Prezes tej fundacji (Ex Bono - przyp.red.) chwilę po tym, jak znów polował na niego TVN, nagle zmarł. Tak samo, jak w zeszłym tygodniu dyrektor wykonawczy w Orlenie. Ci ludzie mają krew na rękach. Nagonka i przemoc medialna jest dziś bardziej dotkliwa niż fizyczna. Zanim przyszyliśmy do władzy, Orlen był firmą lokalną, a teraz jest europejskim czempionem i tak samo wcześniej system pomocy ludziom był marginalny. Dopiero po naszych rządach się zmienił. I dziś oni pragną zemsty. Są odpowiedzialni za nagonkę i śmierć niewinnych ludzi"


– napisał na portalu x.com Jaki.

Polityk podkreślił, że będzie "namawiał rodziny na pozwanie o wysokie odszkodowanie TVN-u i bodnarowców za tą nagonkę". Odniósł się też do zarzutów stawianych w materiale "Pieniądze za nic".


Jaki odpiera zarzuty

  • "Zarzut 1: Banasiowy NIK złożył 5 zawiadomień do prokuratury. Fakty: Już 4 sprawy fundacja prawomocnie przed sądem wygrała. Co w 28 min materiale się oczywiście nie zmieściło.

  • Zarzut 2: TVN pisze fundacja na ten projekt dostała 9 mln. Fakty: Ten konkurs był na ok. 6 mln. A w rzeczywistości fundacja otrzymała 850 tys z czego 500 tys oddała do MS.

  • Zarzut 3: TVN pisze, że nikomu nie pomogła. Fakty: w rzeczywistości nawet stronniczy raport NIK przyznaje, że akurat ta pomogła największej ilości osób ze zbadanych podmiotów w tym czasie tj 563 z 690 tj 82%. Najwyższy wskaźnik  - poniżej wycinek raportu.

  • Zarzut 4: TVN ciągle powiela to kłamstwo o siedzibie fundacji. Fakty: Pokazuje mało elegancko wyglądający budynek, mając świadomości, że przecież to było tylko miejsce do odbierania korespondencji (aby nie mnożyć kosztów) a działalność fundacji była prowadzona gdzie indziej i ludzie byli przyjmowani w nowoczesnym budynku w centrum miasta. Do tego  jak reporter przychodzi po 6 latach tam tu już rzeczywiście nie wszyscy mogą kojarzyć podmiot. Jednak o tym się nie mówi. Poniżej budynek, gdzie przyjmowani byli ludzie.

  • Zarzut 5 - negatywny Raport NIK.Fakty: Każdy już chyba widział nagranie jak prezes NIK chwali się, że te „raporty” to były prezenty dla Donalda Tuska. Nie można ich traktować poważnie. Zarzut 6 - Fundacja nie miała doświadczenia Fakty: To nieprawda. FS to fundusz nakierowany na pomoc poszkodowanym m in w wypadkach drogowych. Fundacja prowadziła skutecznie działalność edukacyjną waśnienie w zakresie prewencji drogowej na terenie całego miasta.

  • Zarzut 7 - Fundacja nie powinna wygrać konkursu ponieważ nie spełniała warunków tj. a) nie miała właściwej kadry b) nie miał umowy na miejsca prowadzenia działalności.Fakty: Ten zarzut to absurd. Kadra był siłą projektu. 9 os. pierwszego kontaktu, 10 prawników, 12 psychologów, 2 psychiatrów, w tym wychowawcy z ok. 15 letnim doświadczeniem w pracy w MOPS etc.  Żadna z konkurencyjnych ofert nawet się nie zbliżyła do takiej jakości kadry. Co do miejsc prowadzenia działalności, zmieniły się w stosunku do oferty, ponieważ od momentu złożenia oferty do przyznania dotacji minęło prawie 8 m-cy nikt tak długo nie trzyma lokali - chce wynajmować. Więc działalność była prowadzona w lokalach, które po otrzymaniu dotacji były wolne, co nie jest zakazane.

  • Zarzut 8 - właściwie sugestia, że to ja pomagałem fundacji w MS.Skoro tak dlaczego fundacja przegrała wcześniej jeden konkurs a potem kolejne dwa w MS? Dlaczego szybko rozwiązano umowę w MS? To się nie klei do narracji?" źródło - Portal X, Patryk Jaki, niezależna.pl

Comments


bottom of page