Od lipca kończy się zamrożenie cen gazu i prądu. Rząd Donalda Tuska zdecydował, że dalsze zamrażanie nie jest potrzebne ze względu na stabilizację cen energii i gazu na niskim poziomie. Jednocześnie wprowadzono mechanizmy osłonowe, aby łagodzić wpływ podwyżek na nasze rachunki.
Maksymalna cena gazu dla gospodarstw domowych przestaje obowiązywać, a nowa taryfa PGNiG OD ustala cenę na 239 zł za MWh. Dla przeciętnego gospodarstwa domowego oznacza to wzrost rachunków za gaz o około 20%. „Kuchenkowicze” zapłacą miesięcznie o 5-6 zł więcej, a osoby ogrzewające dom gazem – rocznie o ponad 1000 zł więcej.
Zmiany w rachunkach za prąd
Prezes URE zatwierdził nowe taryfy na energię elektryczną, które wyniosą 622,8 zł za MWh. Chociaż ceny te są niższe niż te z pierwszej połowy roku, wzrosną opłaty dystrybucyjne, co przełoży się na wzrost rachunków za prąd od lipca o 27,5 zł miesięcznie dla gospodarstw zużywających do 2 MWh rocznie.
Mechanizmy osłonowe i bon energetyczny
Od lipca obowiązuje nowy mechanizm osłonowy, który różni się od poprzedniego. Limity zużycia prądu zostają zniesione, a mrożenie cen obejmie tylko energię czynną. Dodatkowo, bon energetyczny, który może obniżyć rachunki od 300 zł do 1200 zł, będzie wsparciem dla około 3,5 mln gospodarstw domowych o najniższych dochodach.
Przyszłe podwyżki
Od 2025 roku zobaczymy już pełne uwolnienie cen energii na rachunkach, co oznacza kolejną podwyżkę o około 20% względem stawki z drugiej połowy 2024 roku. Mechanizmy osłonowe przestaną obowiązywać, co przełoży się na wyższe rachunki dla wszystkich odbiorców.
Źródło: money.pl
Comments