W ostatnim czasie pojawiło się dużo nieprawdziwych komunikatów o braku działań Policji na terenach dotkniętych powodzią. Powodują one nieuzasadniony niepokój u mieszkańców tych terenów.
Tego rodzaju dezinformacja nie jest inspirowana przez zorganizowane grupy, lecz nieświadomie tworzona przez zainteresowanych użytkowników mediów społecznościowych. Rozumiemy potrzebę wymiany informacji, solidarności i wzajemnych ostrzeżeń, ale przypominamy też, że gwarancję skutecznej reakcji na niebezpieczeństwo daje jak najszybsze poinformowanie odpowiednich służb w sposób umożliwiający im podjęcie odpowiednich działań.
Przypomnijmy: każde niepokojące zdarzenie należy natychmiast zgłaszać na numer alarmowy 112 lub bezpośrednio do funkcjonariuszy służb, w tym policjantów. Umieszczenie alarmującego posta na którymkolwiek portalu społecznościowym, sugerującego, że właśnie odbywa się kradzież, nie spowoduje interwencji Policji, ponieważ zwyczajnie do niej nie dotrze.
Policjanci intensywnie działają na terenach dotkniętych zniszczeniami i weryfikują każde oficjalne zgłoszenie. Dla przykładu podczas ostatniej doby na terenie powiatu kłodzkiego Policja zarejestrowała 22 zgłoszenia, z których żadne się nie potwierdziło. Domniemani złodzieje byli właścicielami posesji, którzy rozpoczęli porządki, a żółta furgonetka – która w social mediach stała się już niemal złowieszczym mitem – należała do osób niosących pomoc powodzianom. Jednak dzięki oficjalnym zgłoszeniom policjanci szybko wyjaśnili wątpliwości i mogli uspokoić osoby przebywające w pobliżu.
Jeszcze raz zwracamy się z gorącym apelem o zgłaszanie wszelkich niepokojących zdarzeń oficjalnymi kanałami i nie publikowanie swoich - często nieuzasadnionych – podejrzeń w mediach społecznościowych, aby nie powodować niepotrzebnej paniki i nie wzmagać dramaturgii tam, gdzie jest już aż nadto.
źródło - KGP
Comments