Polsko-białoruską granice patroluje 8 tysięcy mundurowych
Na granicy z Białorusią służbę pełni około 8 tysięcy żołnierzy i funkcjonariuszy – poinformował w sobotę wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. W obliczu nasilonych ataków hybrydowych oraz zmasowanego ataku rakietowego na Ukrainę, polska obrona powietrzna miała „jedną z najbardziej intensywnych nocy”.
W nocy z piątku na sobotę Rosja przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na całe terytorium Ukrainy, używając rakiet manewrujących, bezzałogowych statków powietrznych Shahed oraz rakiet balistycznych wystrzelonych z rejonu Morza Czarnego. „Polska obrona przeciwlotnicza i przeciwrakietowa była w pełnej gotowości. Uruchomione zostały wszystkie systemy” – powiedział Kosiniak-Kamysz, podkreślając, że był to jeden z najbardziej intensywnych poranków i nocy dla polskiej obrony powietrznej.
Dodatkowe siły wojskowe dotarły na granicę już w środę. Wśród nich znaleźli się żołnierze z 6. Brygady Powietrznodesantowej w Krakowie i 25. Brygady Kawalerii Powietrznej. „W ciągu 24 godzin najlepsi komandosi, czerwone berety, najbardziej doświadczeni żołnierze, którzy służyli na misjach w Afganistanie, Iraku oraz Kosowie, gdzie uspokajanie tłumu jest zadaniem sił stabilizacyjnych, zostali wysłani na granicę. Został tam skierowany również najlepszy sprzęt” – dodał minister.
Kosiniak-Kamysz zwrócił uwagę na nasilający się problem hybrydowych ataków na polsko-białoruskiej granicy. „Coraz częściej dochodzi do bandyckich ataków na żołnierzy, Straż Graniczną i policjantów strzegących polskiej granicy. Samo przekroczenie granicy jest złamaniem prawa, a atak fizyczny jest niedopuszczalny i spotka się z odpowiedzią z naszej strony” – powiedział.
Minister zaapelował do Polaków o czujność i odporność na dezinformację. W piątek pojawiła się fałszywa informacja o rzekomej mobilizacji wojskowej ogłoszonej przez premiera Donalda Tuska. „Proszę wszystkich o weryfikację informacji, które pojawiają się w internecie. Warto zgłaszać swoje spostrzeżenia, aby te sygnały można było zweryfikować” – powiedział Kosiniak-Kamysz.
Aby zabezpieczyć żołnierzy i pograniczników, na granicę kierowany jest dodatkowy sprzęt ochronny oraz wozy opancerzone. W związku z narastającą intensywnością prób przekraczania granicy oraz sabotażem i dywersją na terenie Polski i państw bałtyckich, minister podkreślił, że potrzebna jest wspólnota i zjednoczenie w obliczu hybrydowej wojny wymierzonej przeciwko Polsce.
Od wtorku w 27 miejscach na Podlasiu zostaną wyznaczone strefy zamknięte, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom terenów przygranicznych. Kontakt z władzami lokalnymi jest kluczowy, ale najważniejsze są względy bezpieczeństwa. Minister zaznaczył, że rząd musi zapewnić mieszkańcom przygranicznych terenów nie tylko bezpieczeństwo, ale także możliwość rozwoju ekonomicznego w ramach projektu „Tarcza Wschód”.
Comments