top of page
  • Zdjęcie autoramak

Zamordowany podczas porwania. Prawdopodobnie najmniej znany król Polski

Co wydarzyło się w dziejach Polski 8 lutego? Mało kto pamięta, że tego dnia tragicznie zmarł pierwszy król Polski po okresie rozbicia dzielnicowego. Wydarzenia te mogłyby spokojnie stać się kiedyś tematem filmu sensacyjnego.


Być może ze względu na swoje krótkie panowanie, Przemysł II należy do najbardziej nieznanych polskich królów. Tymczasem jego życie kryje sporo zagadek. Nie wiadomo, czy zabił on własną żonę; kto jego zamordował i czy ten król Polski nie był li tylko marionetką w rękach innego człowieka - w taki sposób polskiego władcę, który zginął 8 lutego 1296 roku opisuje "Kurier Historyczny".


Przemysł II to był pierwszy król Polski po okresie rozbicia dzielnicowego. W czerwcu 1295 r. jako pierwszy polski władca od 219 lat założył królewską koronę (koronacja w Gnieźnie). Zginął zaledwie siedem i pół miesiąca później z rąk zamachowców podczas nieudanej próby porwania. Jej inspiratorami byli niechętni królowi margrabiowie brandenburscy, współpracujący prawdopodobnie z polskimi rodami Zarembów i Nałęczów – opozycją wobec monarchy.


"Kurier Historyczny" o okolicznościach śmierci Przemysła II

"Działo się to w Zapusty, 7 lutego 1296 r. Przemysł II, od kilku miesięcy król Polski, spędzał ostatnie dni karnawału w Rogoźnie. Było to miasto małe, nieobwarowane, na pewno nie mogące zapewnić bezpieczeństwa władcy. 35 km dalej, na Noteci biegła granica z Brandenburgią. Państwo to od wielu już lat toczyło boje z Piastami wielkopolskimi, a po czerwcowej koronacji kolejnym frontem rywalizacji stało się Pomorze.


Na Zapustach, jak to na Zapustach, rycerstwo włącznie z samym Przemysłem, który w młodości nie stronił od „bitki i popitki”, mocno się opiło. Ranek 8 lutego był dla nich jednak wyjątkowo bolesny. Do komnaty, w której spali wpadła grupa zbrojnych. Kiedy król i jego ludzie spostrzegli, co się dzieje pochwycili broń i zaczęli się bronić. Władca sam położył kilku napastników, lecz strzały i uderzenia wielu rycerzy naraz spowodowały, że „omdlał i padł na ziemię mnogimi okryty ranami.



Z pochwyconym monarchą porywacze ruszyli w stronę Czarnkowa. Po przejechaniu kilku kilometrów spostrzegli, że Przemysł kona. Liczne rany doprowadziły do znacznego upustu krwi i agonii. Dlatego nie zastanawiając się długo porwanego zabito w okolicach wsi Sierniki, w miejscu nazywanym dziś Porąbki. Ciało polskiego króla odnalazła tam pogoń, ścigająca porywaczy. Kilka dni później Przemysła II pochowano z honorami w poznańskiej katedrze."


Śmierć Przemysła II opóźniła proces zjednoczenia kraju pod panowaniem rodzimej dynastii o blisko 25 lat. Ostatecznie dokonał tego Władysław Łokietek w 1320 r. Jego koronacja była pierwszą w historii Polski dokonaną w katedrze wawelskiej.



Comments


bottom of page