top of page
  • Zdjęcie autoramak

Zarzuty dyscyplinarne wobec prezes SN prof. Małgorzaty Manowskiej

Prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzata Manowska znalazła się w centrum konfliktu prawnego. Od marca tego roku była krytykowana przez obecnie rządzącą koalicję za sprzeciw wobec przejmowania prokuratury przez Adama Bodnara. Manowska wyraziła również solidarność z prezesem Sądu Apelacyjnego w Warszawie Piotrem Schabem i jego zastępcami, wzywając Ministra Sprawiedliwości do powstrzymania się od działań łamiących prawo i godzących w dobro obywateli.


Jako przewodnicząca Trybunału Stanu, prof. Manowska sprzeciwiła się próbom zmiany regulaminu przez sześcioro sędziów TS. W odpowiedzi na ich wniosek o zwołanie posiedzenia pełnego składu Trybunału, Manowska zaznaczyła, że inicjacja zmiany regulaminu jest wyłączną kompetencją przewodniczącego TS i nie może odbywać się na wniosek innych podmiotów. W związku z tym odmówiła procedowania wniosku, domagając się przedstawienia uzasadnienia proponowanych zmian.


Postępowanie dyscyplinarne

Rzecznik dyscyplinarny SN Andrzej Tomczyk wszczął postępowanie dyscyplinarne przeciwko prof. Manowskiej, zarzucając jej łamanie prawa. Tomczyk, który pełni funkcję rzecznika dyscyplinarnego od 2019 roku, oskarżył prezes Manowską o oczywistą i rażącą obrazę przepisów prawa oraz naruszenie godności urzędu sędziego.


Kontekst konfliktu

Sprawa nabrała rozgłosu pod koniec września 2021 roku, kiedy kilku sędziów SN opuściło obrady Kolegium SN, protestując przeciwko dalszemu funkcjonowaniu Izby Dyscyplinarnej w SN. W tej sytuacji prof. Manowska, przewodnicząca Kolegium, zarządziła głosowanie w trybie obiegowym za pomocą komunikacji elektronicznej. Brak oddania głosów przez członków organu traktowała jako głosy wstrzymujące.


Wzywanie do poszanowania prawa

Prezes Manowska podkreśliła, że jej działania mają na celu ochronę praworządności i dobro obywateli. Wzywała Ministra Sprawiedliwości do powstrzymania się od działań, które uważa za łamiące prawo.


Zarówno krytyka, jak i obrona prof. Manowskiej podkreślają skomplikowany i napięty charakter relacji w polskim systemie sądownictwa, który znajduje się pod intensywnym nadzorem i debatą publiczną.


Źródło: wpolityce.pl

Comments


bottom of page